Osada istniała w 1391 r., kiedy wymieniono ją wraz z szeregiem innych miejscowości w okolicach Muszyny, przekazanych przez Władysława Jagiełłę biskupstwu krakowskiemu (SHGWK I: 553). Z kolei Jan Długosz w "Liber beneficiorum...", (1470-1480), wspomniał, że między wsiami Muszyną a Szczawnikiem mają się znajdować tereny złotonośne: Item prope Musszynam inter villas Mylyk et Sczawnik dicitur multum auri esse (DLB III: 356; Czajkowski, 1999: 23). Osada zapewne później zanikła, skoro w 1516 r. biskup Jan Konarski zezwolił na lokację Szczawnika (zwanego wówczas Konary) Waszkowi Wołochowi. Proces ten napotkał trudności: bo osada nie była dokończona, więc w 1575 r. biskup Franciszek Krasiński zatwierdził wspomniany przywilej. Wówczas jego odbiorcą był Jan Markowic. Kmiecie, których sołtys mogł osadzić ilu potrafi, każdego na 3/4 roli (dworzyszcza?), uzyskali 20 lat wolnizny, po upływie której powinni płacić czynsz w wysokości 8 gr z łanu oraz składać daniny w baranach (dwudzieszczyzna?). W przypadku zagrożenia najazdem wroga zobowiązani zostali do prac przy naprawie parkanów (przy zamku w Muszynie). Sołtys jako swoje uposażenie otrzymał 2 łany gruntu, 1/6 czynszów, zabroniono mu wybudować młyn aby nie konkurowal z młynem zamkowym. Jeśli będzie miał piłę tracką, wówczas da dziesiątą cześć tarcicy. Powinien osobiście sprawować sądy nad ludnością Milika (Bębynek, 1914: 619-620).