Lustracja z 1565 r. ukazuje, iż tereny starostwa były objęte intensywną gospodarką pasterską. Owce wypasano nawet w bezpośredniej bliskości miasta, skoro wspomniano o pastewniku zamkowym: w którym Wałachi pasą. Najbardziej istotne były jednak tereny lasów górskich i płonin (patrz też hasło: Kałusz). Tereny wypasowe stanowiły przede wszystkim rozległe lasy bukowe i jodłowe nad Dniestrem, Bystrzycą, Łukwią i Lipą a także: na górach wielkich króre zowią Alpes, idące aż ku granicom węgierskim. Według lustratorów można by te tereny zasiedlić, lecz ze wzgledu na brak spokoju obecnie (t. zn. w 1565 r.) prowadzona jest tylko gospodarka pasterska. Uczestniczyli w niej zarówno mieszkańcy starostwa jak i wsi szlacheckich. Od każdych 100 owiec dawali barana, ser, popręgi, pieniądze: i inne rzeczy (Opisi korolivščin, 1895, 56). Przez Halicz przebiegała ważna droga z Mołdawii i Pokucia, ktorą pędzono woły(Opisi korolivščin, 1895, 56).